Jednak dokładnie kiedy ruszą nie wiadomo. Urząd chociaż wyłonił już wykonawcę nie podpisał z nim jeszcze umowy. I chociaż pieniądze na wykonanie zdania są zabezpieczone, także nie ma umowy na finansowanie. Oba dokumenty maja zostać podpisane w najbliższych dniach.
Remont obejmie wejście do portu, czyli oba falochrony, ostrogę helską, a także nabrzeża pilotowe, niskie i wysokie. Konstrukcje w znacznej mierze będą rozebrane i wybudowane od nowa. Usteckie falochrony zostały wybudowane 120 lat temu i od tamtej pory nie były gruntowanie remontowane. W okresie prac port będzie czynny, jednak żegluga odbywać się będzie z ograniczeniami. Na razie trwają negocjacje władz miasta z Urzędem Morskim dotyczące wykorzystania plaż.