W ramach 9 salwy słupskie instytucji przygotowały szereg atrakcji nad Słupią. Bulwary nad rzeką zamieniły się w wielki jarmark, na którym stanęły dziesiątki kramów i stosik. Swoje punkty wystawiły instytucje samorządowe, organizacje pozarządowe i wiele grup nieformalnych. Uczestnicy mieli okazję obejrzeć i wysłuchać występów, ale także spróbować swych sił w wielu akcjach twórczych, skorzystać z porad, odpocząć i posilić się.
Tegoroczna SALWA przekładana była trzy razy z uwagi na niekorzystną pogodę. Gdy już wystrzeliła przyciągnęła tłumy mieszkańców Słupska i okolic. Fenomen SALWY polega przede wszystkim na jej różnorakości i na tym, że w jednym miejscu toczy się wiele działań. Nie inaczej było w tym roku.