Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Kontuzja Duffiego pokrzyżowała plany zespołu

Podziel się
Oceń

W piątkowy wieczór Energa Czarni Słupsk stoczyli zacięty, choć nieudany dla siebie, bój na parkiecie Anwilu Włocławek.
Kliknij aby odtworzyć

Spotkanie rozpoczęło się obiecująco dzięki Michałowi Nowakowskiemu, który już na starcie zdobył pięć punktów i nadał słupszczanom odpowiedni rytm. Gospodarze nie pozostali jednak dłużni i szybko odpowiadali skutecznymi akcjami.

Kluczowym momentem pierwszej kwarty okazała się pechowa sytuacja z piątej minuty. Jorden Duffy, po zderzeniu z rywalem, doznał kontuzji i nie był w stanie kontynuować gry. Jego nieobecność była dla Czarnych znaczącym osłabieniem, a sztab oraz kibice z niepokojem czekają na informacje dotyczące stanu zdrowia zawodnika.

Mecz przez długi czas pozostawał wyrównany. Przełamanie nastąpiło w trzeciej kwarcie — Anwil wykorzystał słabszy fragment gry słupszczan, zbudował kilkupunktową przewagę i kontrolował wydarzenia na parkiecie do samego końca.

Mimo ambitnej walki i prób odrobienia strat Energa Czarni nie zdołali odwrócić losów spotkania. Ostatecznie Anwil Włocławek wygrał 91:80.

Słupszczanom pozostaje teraz skupić się na kolejnych meczach i liczyć na szybki powrót Duffiego do 

 

Więcej o autorze / autorach:
Reklama