Pod koniec stycznia w wieku niespełna 30 lat umarła Ewa Szarek, znana słupska harcerka. Osierociła czteroletniego syna Piotrusia. Nieco ponad półtora roku temu zmarł tata chłopca, Stanisław Szarek, również ceniony i popularny druh. Słupscy harcerze prowadzą zbiórkę pieniędzy na rzecz chłopca.
Reklama