Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Przygotowania do oszczędności

Podziel się
Oceń

Wciąż nie wiadomo ile słupski samorząd będzie płacić od przyszłego roku dostawcy prądu. Kolejna trzyletnia umowa jest właśnie negocjowana. Ale niezależnie od wysokości stawek miasto już planuje oszczędzać prąd. Co to oznacza w praktyce?
Kliknij aby odtworzyć

Nowa umowa negocjowana jest dla całej słupskiej grupy zakupowej, w skład której wchodzą miejskie instytucje i placówki, między innymi przedszkola i szkoły. To, że stawki będą wyższe, wiadomo na pewno. Dlatego władze miasta już zastanawiają się co zrobić, czy zmniejszyć pobór prądu. Niewykluczone jednak, że wyłączana będzie nie tylko iluminacja ratusza, ale również część latarni ulicznych. Pod warunkiem jednak, że nie spowoduje to pogorszenia poczucia bezpieczeństwa. Niewykluczone, że świąteczna iluminacja będzie skromniejsza, chyba że jej funkcjonowanie sfinansują, podobnie jak w poprzednich latach, firmy prywatne. Duże miejskie inwestycje są natomiast niezagrożone. Również dlatego, że wszystkie one prowadzone są z dużym dofinansowaniem zewnętrznym. Władze miasta zapowiadają również takie inwestycje w instytucjach samorządowych, na przykład w szkołach, które mają sprawić, że pobór prądu w tych miejscach będzie jak najmniejszy.


Reklama