Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Autobusy będą, ale inne

Podziel się
Oceń

Powiat słupski nie kupi czterech małych autobusów, na które dostał pieniądze z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Pieniądze na szczęście nie przepadną. A tabor powiatowego przewoźnika i tak się powiększy, ale już za pieniądze z innego programu.
Kliknij aby odtworzyć

Jak informowaliśmy kilka tygodni temu, producent małych autobusów, do przewozu maksymalnie 40 osób, z którym słupskie starostwo podpisało umowę na dostawę czterech pojazdów, wycofał się z transakcji. Starostwo na ten cel miało w sumie dwa miliony złotych, w tym 600 tysięcy złotych z rządowego programu, reszta to wkład własny. Aby pieniądze zewnętrzne nie przepadły, powiat musi te pieniądze wydać jeszcze w tym roku. Początkowo były plany, by kupić autobusy używane, ale w dobrym stanie technicznym, bo na wyprodukowanie nowych czasu było zbyt mało. Ostatecznie władze powiatu zdecydowały, że te pieniądze przeznaczą na inne inwestycje, na co pozwalają przepisy. Natomiast niesłowny niedoszły producent pojazdów ma zapłacić niemal 100 tysięcy złotych kary umownej. Wcześniej udało się w ramach dofinansowania z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych kupić sześć dużych, 12-metrowych autobusów. One do słupskiego PKS-u, którego powiat jest współwłaścicielem, trafiły już rok temu. Pojazdy kosztowały w sumie sześć milionów 400 tysięcy złotych. Starostwo nie kupi więc czterech małych autobusów, ale to nie oznacza, że tabor PKS-u się nie powiększy. W międzyczasie powiat otrzymał bowiem z Polskiego Ładu cztery miliony złotych na zakup czterech dużych pojazdów. Przetarg na ich zakup ma być ogłoszony jeszcze w październiku.


Reklama