Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Lex Pilot w Sejmie

Podziel się
Oceń

W Sejmie odbyło się wysłuchanie publiczne w sprawie przepisów wprowadzających Prawo Komunikacji Elektronicznej, tzw. Lex Pilot. Zgodnie z projektem ustawy, władza PiS będzie programowała piloty odbiorców telewizji. Przeciwko tym rozwiązaniom protestują nie tylko politycy partii opozycyjnych, ale przede wszystkim przedstawiciele nadawców i operatorów, a także mediów lokalnych, dla których nowe prawo może oznaczać koniec działalności.
Kliknij aby odtworzyć

Wysłuchania publicznego chcieli posłowie opozycji, przy sprzeciwie polityków PiS, którzy projekt przepisów przygotowali i forsują w Sejmie. W poniedziałkowym wysłuchaniu udział wzięło niemal 200 przedstawicieli organizacji, instytucji, nadawców i operatorów, a także mediów lokalnych. Wszyscy mówili o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą wprowadzenie nowego prawa. Rząd reprezentował tylko jeden wiceminister. Wejście w życie przepisów Lex Pilot sprawi, że pięć pierwszych kanałów na pilocie będzie zarezerwowanych dla telewizji publicznej, kolejne dziesięć programów wybierze widzom Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, a operatorom narzuci się nierynkowy i nieopłacalny dla klientów model sprzedaży kanałów pojedynczo. Zdaniem specjalistów, Lex Pilot prowadzi do głębokiej ingerencji w zasady funkcjonowania rynku telewizyjnego w Polsce, promując przekaz wyłącznie telewizji rządowej. Co więcej, koszty przeniesienia do satelity lokalnych kanałów nadawcy publicznego mają ponosić operatorzy, czyli w konsekwencji widzowie. Nowe prawo pozbawi też widzów dostępu do ich ulubionych mediów lokalnych czy samorządowych. A widownia takich stacji to około sześć milionów osób. Na 170 koncesji wydanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji aż 120 posiadają małe, lokalne telewizje zatrudniające po kilka, kilkanaście osób. Jak podkreślała Ewa Michalska, prezes fundacji Fundusz Telewizji Lokalnych, niemal 60 procent widzów, to osoby 50+, słabo wykształcone, mieszkańcy małych miejscowości, niepracujący i najczęściej wykluczeni cyfrowo. Tym widzom ciężko jest się poruszać w świecie cyfrowym, wyszukiwać ulubione programy na odległych pozycjach w elektronicznym przewodniku programów. Jeśli go nie znajdą tam, gdzie był od lat, to pomyślą, że już został zlikwidowany. Wprowadzenie proponowanych zmian w ustawie stanowi więc realne zagrożenie dla bytu nadawców lokalnych. Wejście w życie przepisów Lex Pilot narzuci operatorom skrajnie niekorzystny dla klientów model sprzedaży kanałów pojedynczo. Zgodnie z projektem przepisów, abonent będzie mógł wybierać kanały z ogólnej ich listy, a nie w pakietach, jak jest to obecnie. To spowoduje, że oferta będzie znacznie droższa, a w konsekwencji widz będzie miał mniejszy wybór stacji za większe pieniądze.


Reklama