Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Kibice pod dachem, piłkarze w świetle

Podziel się
Oceń

Na stadionie przy ul. Zielonej rozpoczął się trzeci etap modernizacji obiektu. Będzie najbardziej kosztowny i najbardziej spektakularny. Pojawią się jupitery oświetlające murawę trawiastego boiska, a trybuna główna zyska zadaszenie.
Kliknij aby odtworzyć

Stadion jest już przygotowany pod realizację inwestycji. W najbliższych dniach pojawi się tam ciężki sprzęt. Na początek wywiercone zostaną ogromne otwory pod słupy oświetleniowe i konstrukcję zadaszenia trybuny głównej. Obecnie dach zamontowany jest tylko nad środkowym sektorem trybuny. Po zakończeniu inwestycji nowy pojawi się również po jej lewej i prawej stronie, a istniejące już zadaszenie zostanie zmodernizowane. Wymienione zostaną również wszystkie krzesełka na trybunie głównej. Na koniec powstaną nowe ciągi komunikacyjne. Trzeci etap modernizacji stadionu przy ul. Zielonej kosztować będzie około 7,5 miliona złotych. Pieniądze w części pochodzić będą z programu Polski Ład. Prace potrwają do końca maja przyszłego roku. W poprzednich latach na stadionie odbyły się już dwa etapy prac. Najpierw za około 700 tysięcy złotych wymienione zostało ogrodzenie, powstało również wejście z kasą. W kolejnym etapie przy boisku ze sztuczną nawierzchnią stworzono zaplecze szatniowo-sanitarne, zmodernizowano sektory dla kibiców Gryfa i gości za bramkami, ułożono część ciągów komunikacyjnych. Ta część prac kosztowała około 2,4 miliona złotych. Pieniądze na dwa pierwsze etapy pochodziły z rządowej rekompensaty, jakie Słupsk otrzymał za wybudowanie w pobliskim Redzikowie tarczy antyrakietowej. Łącznie kilkuletnie inwestycje na stadionie przy ul. Zielonej kosztować będą około 11 milionów złotych. A Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zarządca obiektu, już ma plany jego dalszego rozwoju. SOSiR chce pozyskać od miasta w użytkowanie teren przylegający do stadionu i stworzyć tam parking. W planach jest również utworzenie za sektorem kibiców Gryfa kolejnego pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią, by więcej niż obecnie dzieci i młodzieży mogło trenować piłkę nożną.


Reklama