Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Trzech chętnych na zbiorniki

Podziel się
Oceń

Trzy firmy z Pomorza złożyły oferty w przetargu na budowę otwartych zbiorników retencyjnych przy ul. Dywizjonu 303 i u zbiegu ul. Zaborowskiej i ul. Legionów Polskich. To ostatni etap dużego projektu pod nazwą "Zarządzanie wodami opadowymi na terenie zlewni rzeki Słupi".
Kliknij aby odtworzyć

Przetarg dotyczy wykonania w sumie trzech zbiorników retencyjno-rozsączających wraz z niezbędnym zagospodarowaniem terenu, czyli budową ciągów pieszo-jezdnych, oświetleniem rejonu zbiorników, nasadzeń roślin ozdobnych, wykonaniem łąk kwietnych i trawników, montażu małej architektury oraz przebudowy ul. Dywizjonu 303 w zakresie budowy jezdni, ścieżki rowerowej, chodnika wraz z kanalizacją deszczową oraz oświetleniem drogowym. Inwestycję podzielono na dwie części. Pierwsza zakłada budowę zbiornika retencyjnego przy ul. Dywizjonu 303 wraz z przebudową tej ulicy. Na tę inwestycję wpłynęły trzy oferty. Najniższą złożyła bytowska firma Zimar, która zaproponowała kwotę niespełna 4,5 miliona złotych. Oferta gdańskiej spółki Poleko Budownictwo opiewa na kwotę prawie 5,9 miliona złotych. Najdroższą wycenę przygotowała słupska spółka Egida, która inwestycję może wykonać za prawie 6,5 miliona złotych. Na realizację drugiej części tego zadania, czyli budowę zbiorników retencyjno-rozsączających u zbiegu ulic Zaborowskiej i Legionów Polskich wpłynęły dwie oferty: od spółek Zimar i Poleko Budownictwo. Pierwsza na kwotę ponad 9,1 miliona złotych, druga na ponad 11,7 miliona złotych. Zarząd Infrastruktury Miejskiej, który przetarg ogłosił, zwycięzców obu części przetargu ogłosi za kilka tygodni. Budowa trzech zbiorników retencyjno-rozsączających to ostatni etap projektu „Zarządzanie wodami opadowymi na terenie zlewni rzeki Słupi”. W jego ramach wybudowano już podziemny zbiornik retencyjno-rozsączający przy ul. Szczecińskiej, rozszczelniono nawierzchnię parkingu przy ul. Bora-Komorowskiego oraz stworzono ogrody deszczowe. Całkowita wartość projektu to ponad 30 milionów złotych. Prawie 19 i pół miliona złotych pochodzi z dotacji Unii Europejskiej.


 


Reklama