Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Remis mimo przewagi

Podziel się
Oceń

Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Gryfa Słupsk z Czarnymi Pruszcz Gdański w 32. kolejce piłkarskiej czwartej ligi. Podopieczni Krzysztofa Mullera nie wykorzystali ani przewagi własnego boiska, ani kilku stuprocentowych sytuacji strzeleckich.
Kliknij aby odtworzyć

Obie drużyny znajdują się w dolnej części tabeli i do końca sezonu będą walczyć o utrzymanie w czwartej lidze. Gryf zajmuje 14 miejsce, a Czarni są tuż nad drużyną ze Słupska. Zwycięstwo każdej z ekip dałoby ważne trzy punkty. Nic więc dziwnego, że gra w pierwszej połowie była bardzo nerwowa i wyrównana. Gryf stwarzał sytuacje strzeleckie. W pierwszej połowie Vladislav Revenko znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale nie udało mi się trafić do bramki przeciwnika. Po przerwie Gryf dominował na boisku. Czarni praktycznie nie opuszczali własnej połowy, a gospodarze stwarzali kolejne stuprocentowe sytuacje strzeleckie. Niestety, żadnej nie wykorzystali. Na kilka minut przed końcowym gwizdkiem Kacper Książkiewicz nie trafił do pustej bramki. Gryf mógł wygrać to spotkanie wysoko, ale ostatecznie na ul. Zielonej był remis 0 do 0. Drużyny podzieliły się punktami, co nie zmienia pozycji w tabeli podopiecznych Krzysztofa Mullera. Podczas sobotniego meczu kibice nie zobaczyli kilku zawodników z podstawowego składu. Za kartki pauzowali Jakub Kalinowski, Dawid Więckowski i Daniel Piechowski, a kontuzję wciąż leczy Marcjan Majcher. Część z tych zawodników nie zagra także w najbliższym spotkaniu w Wejherowie. A to będzie bardzo trudne spotkanie, bo wejherowski Gryf zajmuje piąte miejsce w tabeli.


Reklama