Czarni przegrali po fatalnej końcówce

Czarni na początku meczu wyszli na prowadzenie i przez niemal całą pierwszą kwartę utrzymywali kilkupunktową przewagę. Ostatecznie wygrali tę część spotkania 27 do 16. W kolejnej odsłonie goście tylko powiększali przewagę, która wynosiła nawet 22 punkty. Ostatecznie drużyny schodziły na przerwę przy bezpiecznej przewadze gości, którzy prowadzili 47 do 27.
Trzecia kwarta nie przyniosła zmian, jeśli chodzi o sytuację na parkiecie. Czarni utrzymywali przewagę, a gospodarze nie potrafili zmniejszyć dystansu punktowego. To zmieniło się w ostatnich minutach tej części meczu, gdy po kilku celnych rzutach Twardych pierników przewaga przyjezdnych zmniejszyła się do 12 punktów. Po pół godzinie gry Czarni prowadzili 63 do 51. 
Nadzieje podopiecznych Mantasa Cesnauskisa na zwycięstwo pogrzebała fatalna końcówka spotkania. Na początku czwartej kwarty Czarni odzyskali ponad dwudziestopunktowe prowadzenie, ale w ostatnich pięciu minutach meczu grali już tylko gospodarze. Twarde Pierniki z każdą akcją zmniejszały dystans punktowy, by na niespełna trzy sekundy przed końcową syreną wyjść na jednopunktowe prowadzenie. 
Czarni przegrali 82 do 83 i są na 14. miejscu w tabeli, wyprzedzając jedynie dwa zespoły. Kolejny mecz słupska drużyna zagra na wyjeździe z Treflem Sopot.